See also ebooksgratis.com: no banners, no cookies, totally FREE.

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Germanizacja - Wikipedia, wolna encyklopedia

Germanizacja

Z Wikipedii

Germanizacja – proces wynarodowienia, poprzez nakłanianie lub przymuszanie ludności rdzennej określonego terenu do przyswojenia języka niemieckiego oraz kultury niemieckiej.

Spis treści

[edytuj] Germanizacja Słowian połabskich

Po raz pierwszy Sasi poddawali germanizacji podbite pogańskie plemiona połabskie już w pierwszych wiekach naszej ery. Granica zamieszkania Słowian opierała się o tzw. Limes Sorabicus. Niemcy starali się narzucić im katolicyzm oraz niemiecką kulturę. Trwające kilkaset lat walki Sasów ze Słowianami połabskimi zgrupowanymi w związkach plemiennych: Wieletów, Związku ObodrzyckiegoObodrzyczan oraz Serbołużyczan doprowadziły do upadku struktur państwowych Słowian zamieszkujących na terenach byłego NRD i włączenie ich ziem w struktury państwa niemieckiego. Dramatyczną historię podporządkowywania sobie przez Niemców Słowian połabskich opisywali na bieżąco mnisi niemieccy na łamach swoich kronik: Widukind z Korbei w Dziejach Sasów, biskup merseburski Thietmar z Merseburga w tzw. "Kronice Thietmara", kanonik Adam z Bremy autor "Dziejów Kościoła Hammenburskiego" oraz Helmold w "Kronice Słowian". Wszyscy oni dawali świadectwo zaplanowanego i metodycznego prześladowania Słowian przez Germanów. Helmold pisze: "Guncelin, rządca zamku, mąż dzielny i sługa księcia (Henryka Lwa), polecił swoim, żeby skoro tylko spostrzegą kogokolwiek ze Słowian idących bocznymi drogami bez usprawiedliwionej przyczyny, żeby natychmiast takich chwytali i natychmiast wieszali." – Kronika Słowian. Prześladowania Słowian połabskich ze strony Germanów miały podłoże ekonomiczne. Wykorzystywali oni niejednokrotnie wiarę chrześcijańską jako pretekst do zaborów ziemi i majątków słowiańskich. Wg średniowiecznego prawa pogańskie ziemie należały do tego, kto je orężnie zdobył szerząc wiarę, a gdy dokonano podboju chrześcijańscy władcy wprowadzali podatki. Były one dla Słowian tak dotkliwe, że masowo odwracali się oni od narzuconej wiary. W roku 1011 Helmold pisze: "... Książę (Bernard Saski) tak przez swoją chciwość gnębił naród Winulów, że zmusił ich z konieczności do bałwochwalstwa powrócić. W rzeczy samej w owym czasie opanowali ziemię Słowian margrabia Teodoryk i książę Bernard, pierwszy mianowicie zagarnął wschodnią, drugi zachodnią część kraju, a nierozsądek obu przymusił Słowian do odstępstwa". W roku 1164 natomiast książę wagryjski Przybysław żalił się na władców Saskich: "Wiadomo wszystkim Wam, jakie nieszczęścia i ciemiężenia dotknęły nasz lud wskutek gwałtów i przemocy księcia, który ciężar ich dał nam uczuć: zabrał nam dziedzictwo ojców naszych i wszędzie w nim osadził przybyszów, jak Flamandczyków, Holendrów, Sasów, Westfalów i inne ludy rozliczne. Tej krzywdy ojciec mój aż do śmierci swej dochodził, za to mój brat w wiecznym więzieniu zamknięty". – Kronika Słowian. Gwoździem do trumny dla Słowian Zachodnich były tzw. krucjaty połabskie – zbrojne wyprawy wojenne zorganizowane w XII wieku z upoważnienia papieża Eugeniusza III, przez feudałów niemieckich. Wymierzone przeciwko pogańskim plemionom słowiańskim co prawda doprowadziły ostatecznie do wchłonięcia tych terenów przez Niemcy, ale proces germanizacji ludności słowiańskiej trwać miał jeszcze przez setki lat.

Od wieku XVI walka z ludnością słowiańską żyjącą w Niemczech zaostrzyła się, obejmując coraz więcej dziedzin życia. Ukazały się zarządzenia zabraniające nadawaniu praw miejskich Słowianom, którzy mogli osiedlać się jedynie na przedmieściach, tzw. chyżach. Niemieckie cechy rzemieślnicze zabraniały także wstępowania w swoje szeregi Słowianom, a każdy nowy członek musiał udowodnić, że jest czystej krwi Niemcem. W niektórych miastach zabraniano nawet ożenku ze Słowiankami, a w miejscach publicznych oraz w towarzystwie osoby duchownej obowiązywał zakaz odzywania się po słowiańsku.

Kultura, religia i obyczaje tych słowiańskich ludów były w ramach państwa niemieckiego systematycznie niszczone, a do dzisiaj szczątkowo przetrwała na tych terenach jedynie kultura i język Serbołużyczan zamieszkujących Łużyce od VI w. n.e. na terenie rozciągającym się między rzekami Bóbr, Kwisa i Odra na wschodzie, a rzekami Soławą (niem. Saale) i Łabą na zachodzie.

Do dnia dzisiejszego nie przetrwała natomiast kultura Drzewian – słowiańskiego plemienia połabskiego należącego do związku obodrzyckiego, którzy osiedlili się na obszarze między Łabą i późniejszymi miastami Lüneburg i Uelzen w VII wieku n.e – wschodnia część Księstwa Hanoweru. Chociaż w 1751 anonimowy podróżnik zauważył, że o "Wendach" miejscowa ludność niemiecka mówiła z pogardą i wstrętem, a także twierdziła, że ich język już całkowicie wymarł, to ostatni Drzewianie przetrwali aż do XVIII w. Etnografowie niemieccy podjęli badania nad Drzewianami kiedy słowiański charakter tego ludu zaczynał się już zatracać. Wtedy także ukazały się pierwsze słowniki niemiecko-drzewiańskie. Badania ukazały duże wpływy niemieckie w języku Drzewian, duży procent germanizmów oraz stosowanie niemieckiej pisowni wyrazów. Ostatnia kobieta mówiąca po drzewiańsku zmarła w 1756. Podobny był los sąsiadów Drzewian – Smolińców, podbitych na początku IX wieku. Przeżyli w izolacji do XVIII wieku, zachowując swoją słowiańską tożsamość. Losy Drzewian i Smolińców podzieliły także inne słowiańskie plemiona należące do grupy wieleckiej i obodrzyckiej. Część z nich została wymordowana jeszcze we wczesnym średniowieczu, część zupełnie zasymilowała się z kulturą niemiecką. Obecni potomkowie Słowian połabskich tak dalece zostali zgermanizowani, że nie pamiętają o swoich słowiańskich przodkach i uważają się często za spadkobierców tradycji germańskiej.

Do teraźniejszych czasów Niemcy nazywają obszary zamieszkane przez Słowian – Wendland (kraj Wendów, czyli Słowian), np. Dräwehn (od zniekształconej nazwy plemienia Drzewian). Wiele nazw obecnych miast niemieckich w Meklemburgii czy Łużycach powstało ze zniemczenia pierwotnych nazw słowiańskich, gdyż powstały one na miejscu osad założonych przez Słowian połabskich. Na Łużycach rząd niemiecki zezwolił obecnie na stosowanie podwójnego nazewnictwa tych miejscowości i np. obok Cottbus widnieje także łużycka nazwa Chóśebuz.

Zobacz też: zgermanizowane nazwy miejscowości słowiańskich – pełna lista zgermanizowanych nazw osad założonych przez Słowian.

[edytuj] Germanizacja Serbołużyczan

Historia słowiańskiego ludu Serbów łużyckich jest opisem desperackich prób ratowania własnej kultury w zalewie germanizacji. W 1667 książę Brandenburgii Fryderyk Wilhelm nakazał bezzwłoczne zniszczenie wszystkich druków łużyckich oraz zakazał nabożeństw w tym języku.

Po kongresie wiedeńskim, kiedy to przyznano część Łużyc Górnych Saksonii, a większość Łużyc Prusom, pojawiły się kolejne zakazy, ograniczające używanie języków łużyckich; nasila się emigracja Łużyczan, głównie do Teksasu (miejscowość Serbin) i Australii. W 1848 5000 Łużyczan podpisało petycję do rządu Saksonii, w której domagali się zrównania praw języka łużyckiego z niemieckim w kościołach, sądach, szkołach i administracji.

Serbowie łużyccy prześladowani byli także w czasach III Rzeszy. Propaganda faszystowska głosiła, że należą oni do szczepów germańskich plemion. Rozwiązywano organizacje łużyckie, a działaczy aresztowano lub eliminowano. W czasie II wojny światowej zginęło ok. 20 tys. Serbów łużyckich.

Zadziwiające, że Serbołużyczanie zdołali zachować swoją kulturę oraz język pozostając przez 1000 lat w obrębie państwa niemieckiego. Pomimo prześladowań i nasilonej germanizacji do dzisiaj zachowała się w Niemczech stosunkowo liczna społeczność łużycka. Wielowiekowy proces germanizacji na Łużycach spowodował jednak znaczne skurczenie się populacji Serbów łużyckich. W 1919 roku społeczno-kulturalna organizacja Serbów łużyckich "Domowina" mogła się pochwalić 180 tysiącami członków. Obecnie populację Łużyczan szacuje się na ok. 50 tys. w tym: Górnołużyczan (Horni Serbja), mówiący językiem górnołużyckim – około 30 000 osób oraz Dolnołużyczan (Dolne Serby), mówiący językiem dolnołużyckim, w liczbie około 20 000 osób. Serbołużyczanie stanowią aktualnie jedynie niewielką mniejszość słowiańską w liczących 82 mln ludności Niemczech.

Jeszcze pod koniec XIX wieku około 150 000 osób mówiło językami łużyckimi. W 1920 praktycznie wszyscy Łużyczanie w takim samym stopniu władali językiem niemieckim, jak łużyckim. Ostatni Łużyczanin bardzo słabo znający język niemiecki zmarł w 1954 w dolnołużyckiej wsi Myšyn/Müschen.

[edytuj] Germanizacja Polaków

Po włączeniu w granice państwa niemieckiego ziem należących do Słowian połabskich – Wieletów, Obodrzyczan oraz Serbów łużyckich oparta na Odrze zachodnia granica piastowskiego państwa Polan stała się przez pewien czas zachodnią granicą zasięgu Słowiańszczyzny.

[edytuj] Germanizacja Śląska

Polska utraciła formalnie Śląsk w 1348 roku na rzecz Korony Czeskiej, który następnie w roku 1526 przeszedł na dwa kolejne wieki pod panowanie Habsburgów. W 1742 roku Prusy zaatakowały Austrię i w efekcie tzw. wojen śląskich przyłączyły Śląsk do swojego terytorium. W 1763 roku pruski podbój Śląska został zakończony, etnicznie jednak przez cały ten czas Śląsk, podobnie jak Łużyce, w przeważającej liczbie zamieszkiwała ludność słowiańska, która na terenie Śląska mówiła dialektem śląskim uznawanym przez wieki za dialekt języka polskiego.

Władze pruskie z urzędu głosiły wyższość kulturalną i cywilizacyjną Niemców nad Polakami wydając przy tym szykanujące ludność polską zarządzenia ograniczające Polakom dostęp do pracy oraz swobód obywatelskich. Najszybciej germanizacja odbywała się w dużych miastach śląskich. Wrocław był wtedy miastem dwujęzycznym, ale w wyniku wojny ludność polska była spychana na przedmieścia. Prawobrzeżną część Wrocławia na wschodnim brzegu Odry Prusacy nazywali jeszcze przez długi czas – "Polnische seite". Urzędowa katolicka relacja kościelna z 1789 roku donosiła o posługiwaniu się językiem polskim przez ludność zamieszkałą pod samym Wrocławiem. Jeszcze w XIX wieku Jerzy Samuel Bandtkie pisał "Stolica Śląska ma wiele mieszkańców polskich, bo już o 1,5 mili od Wrocławia są wsie, gdzie lud mówi po polsku, a o 2 lub 3 całe parafie nad Odrą polskie". Do takich polskich wsi należały min. Brochów, Gaj, Księże Małe i Księże Wielkie, Tarnogaj i Zalesie; oraz ewangelickie: Radwanice, Sokolniki, Zacharzyce, Święta Katarzyna, Mokry Dwór, Opatowice, Laskowice i Strachowice. Wiele z nich to dzisiejsze dzielnice Wrocławia. Prowincja Śląska mówiła jeszcze przez długi czas po polsku dlatego władze pruskie usiłowały odmienić stosunki etniczne na terenach Śląska w taki sposób, w jaki robiono to kilka wieków wcześniej na ziemiach podbitych Słowian połabskich.

Jedne z pierwszych dekretów Fryderyka Wielkiego z 1764 roku były wymierzone w język. Wprowadzono język niemiecki jako język urzędowy oraz wydano nakaz zatrudnienia w szkołach nauczycieli posługujących się wyłącznie językiem niemieckim. Nie wolno było zatrudniać osób nie mówiących po niemiecku do służby dworskiej, a młodzieży do nauki zawodu. Dekret praktycznie wykluczał polskich nauczycieli ze śląskich szkół. Jeszcze w 1765 roku został rozesłany w polskim tłumaczeniu do 1266 polskich szkół, w przeciwnym wypadku nie zostałby zrozumiany. Kolejny pruski dekret zabraniał Polakom uzyskiwać średnie lub wyższe wykształcenie. W roku 1764 zabroniono nawet udzielania ślubów osobom nie znającym języka niemieckiego.

Kolejnym skutecznym sposobem na germanizację Śląska była niemiecka kolonizacja tych ziem. Ważną rolę w germanizacji Górnego Śląska odegrała także akcja osadnicza, tak zwana kolonizacja fryderycjańska. W samym roku 1763 osiedlono 61 tysięcy Niemców, zaś przez następne 40 lat około 110 000. Obok wsi słowiańskich zakładano na Śląsku także setki zupełnie nowych, czysto niemieckich wsi. W rezultacie tej planowej germanizacji język niemiecki stał się dominujący na tym terenie. Definitywnie zabronione zostało używanie języka polskiego, nawet w polskich parafiach wokół Wrocławia. Zmieniający się zasięg języka polskiego można prześledzić. porównując granice jego zasięgu z 1790 i 1890 roku, ukazane na mapie niemieckiej książki dr. Józefa Partscha, pt. "Schlesien", w tomie 1.

Pomimo nasilonej germanizacji przetrwały jednak na Śląsku liczne oazy polskie, a polscy Ślązacy wielokrotnie protestowali przeciwko prześladowaniom przez władze pruskie. Około roku 1826 stosunki etniczne pod Wrocławiem przedstawiały się następująco: W Laskowicach na 71 gospodarstw polskich przypadało 11 niemieckich, w Nowym Dworze na 38 polskich przypadały 4 niemieckie, w Piekarach na 40 polskich – 4 niemieckie, w Dębinie na 42 gospodarstwa polskie – 7 niemieckich, w Chwałowicach na 36 polskich – 4 niemieckie, w Dziuplinie Dużej na 45 polskich – 2 niemieckie, w Dziuplinie Małej na 11 polskich – 1 niemieckie, w Jelczu na 32 polskie – 5 niemieckich, w Ratowicach na 58 polskich – 7 niemieckich, w Wojnowicach na 18 polskich – 1 niemieckie. Po polsku mówiono także w Kamieńcu Wrocławskim na samym przedmieściu Wrocławia oraz w Kątach Wrocławskich i Gniechowicach. Gwara dolnośląska w powiatach wrocławskim i oławskim (okolice Oławy, Jelcza-Laskowic, Piekar, Ratowic, Miłoszyc) przetrwała do lat 1866-1888 ulegając następnie całkowitej germanizacji.Jeszcze w 1896 roku we wspomnianej książce "Schlesien" dr Partsch wyraża zdziwienie, że ”...trudno zrozumieć, jak mogło się zdarzyć, że na zachodniej stronie rzeki Odry, w dystrykcie Oława i w sąsiedztwie części dystryktu Wrocław i Strzelin mogło przetrwać całkowicie zwarte terytorium mówiących po polsku mieszkańców, które zawiera w sobie wiele ważnych dróg i które rozciąga się na wszystkie strony od wielkiego centrum transportowego jakim jest Wrocław...”. Około roku 1900 jedynymi enklawami, gdzie 25-50% procent ludności posługiwało się językiem polskim były okolice Kątów Wrocławskich i Gniechowic.

[edytuj] Germanizacja pruska po I rozbiorze Rzeczypospolitej

W 9 lat po przyłączeniu Śląska do Prus w 1772 roku miał miejsce I rozbiór Rzeczypospolitej. W wyniku kolejnych rozbiorów Polska przestała istnieć na mapie jako państwo. Jej teren wcielony został do Prus, Cesarstwa Austro-Węgier i Rosji. Po upadku powstania kościuszkowskiego Prusacy przystąpili do intensywnej akcji germanizacyjnej. Głównymi jej elementami było osiedlanie na ziemiach polskich ludności niemieckiej. Rozdawano lub sprzedawano po niskich cenach skonfiskowane w roku 1795 dobra ziemskie duchowieństwa i uczestników powstania kościuszkowskiego oraz podjęto germanizowanie młodzieży polskiej, realizowane m.in. przez naukę w szkole niemieckiej oraz służbę wojskową w armii pruskiej. W celu przygotowania młodzieży do służby wojskowej Prusacy utworzyli w Kaliszu, w zabudowaniach lewego skrzydła byłego kolegium jezuickiego, szkołę wojskową – Korpus Kadetów. Już w październiku 1793 roku, z polecenia pruskiego ministra wojny, przybyła do Kalisza specjalna komisja budowlana, której przewodniczył oficer berlińskiej szkoły kadetów, major Schack. Zadaniem tej komisji było przeprowadzenie przebudowy gmachów pojezuickich na potrzeby kaliskiego Korpusu Kadetów. Urzędowe otwarcie tej szkoły nastąpiło w roku 1797, a początkowa liczba stu dwudziestu pięciu uczniów w krótkim czasie wzrosła aż do 200. Nauka w korpusie, prowadzona dla 8-10-letnich synów ubogiej szlachty polskiej, obejmowała kurs przygotowawczy z zakresu języka niemieckiego, historii Prus, podstaw matematyki i przedmiotów wojskowych. Absolwentów tej szkoły kierowano następnie do Korpusu Kadetów w Berlinie, a po jego ukończeniu do służby w wojsku pruskim. Postępowanie władz okupacyjnych w stosunku do ludności polskiej spotkało się z wrogim przyjęciem. Ten nieprzychylny stosunek do Prusaków pogłębiały jeszcze wiadomości o wojnach toczonych przez Napoleona Bonaparte oraz o walkach działających przy jego boku Legionów Polskich, dowodzonych przez Jana Henryka Dąbrowskiego. W 1806 r., gdy wojska pruskie zostały rozgromione przez armię napoleońską, sytuacja ludności polskiej zamieszkującej na obszarach objętych zaborem pruskim uległa całkowitej zmianie, sprawa polska znalazła się bowiem w orbicie zainteresowań cesarza francuskiego. Napoleon Bonaparte, przyrzekając przywrócenie niepodległości Polski, polecił J. H. Dąbrowskiemu oraz Józefowi Wybickiemu wezwać naród polski do walki. Na początku listopada 1806 roku ówczesny właściciel Opatówka Kasper Miaskowski przywiózł z Berlina do Kalisza drukowane apele nawołujące do podjęcia działań zbrojnych. Po zapoznaniu się z ich treścią mieszczanie kaliscy w patriotycznym uniesieniu rozpoczęli powstanie antypruskie. Wznosząc okrzyki: "Vivat Napoleon, vivat Miaskowski vivat Polska" zażądali oni od Prusaków wydania w ich ręce głównych urzędów administracyjnych oraz przystąpili do rozbrajania pruskiej załogi wojskowej stacjonującej w Kaliszu. Władzę w mieście przejęła straż obywatelska oraz powołana tymczasowa komisja, w skład której wchodzili: S. Bieliński, K. Miaskowski i P. Skórzewski. Komisja ta w celu utrzymania spokoju i porządku w mieście ogłosiła specjalny manifest gwarantujący bezpieczeństwo wszystkich – zarówno narodowości polskiej jak i niemieckiej – mieszkańców Kalisza. W dniu 14 listopada 1806 roku przybył do miasta, powitany entuzjastycznie przez miejscową ludność, pierwszy oddział wojska francuskiego. Okupacja pruska Kalisza zakończyła się.

Zmasowaną akcję germanizacyjną ludności polskiej rozpoczęto na szeroką skalę w latach 20. XIX wieku. Na Śląsku, Pomorzu Gdańskim, Warmii oraz na Mazurach władze pruskie wymieniały w szkolnictwie oraz administracji ludność pochodzenia polskiego na Niemców. Po powstaniu listopadowym w Wielkim Księstwie Poznańskim zlikwidowano stanowisko polskiego namiestnika – Antoniego Radziwiłła i rozpoczęto ograniczanie języka polskiego w szkolnictwie i administracji. Rząd pruski prowadził także akcję wykupywania od zubożałej polskiej szlachty folwarków i posiadłości ziemskich. Na ten cel przekazał milion talarów.

Po upadku powstania styczniowego nastąpiły masowe aresztowania Polaków i dalsze zaostrzenie kursu antypolskiego. Germanizacja osiągnęła apogeum po zjednoczeniu Niemiec w 1871 roku, kiedy to kanclerz Bismarck ogłosił akcję kulturkampf. Zlikwidowano wtedy całkowicie język polski w administracji i sądownictwie oraz zakazywano prowadzenia mszy w języku polskim. Każdy polski ksiądz, który nie zgodził się prowadzić mszy po niemiecku, był usuwany z urzędu, a polskie kościoły były zamykane. W 1874 roku usunięto język polski ze szkół średnich, a w 1866 roku z elementarnych. Wobec dzieci, które odezwały się w szkole po polsku, były stosowane kary cielesne przez niektórych niemieckich nauczycieli. Polaków mieszkających w Niemczech oraz innych zaborach najbardziej zbulwersowały wydarzenia w latach 1901-1902 w szkole mieszczącej się we Wrześni. Dzieci polskie zostały tam skatowane przez niemieckich nauczycieli i policję za to, że podczas lekcji religii nie chciały mówić po niemiecku. W proteście ogłosiły tzw. strajk dzieci wrzesińskich, który odbił się głośnym echem w ówczesnym świecie. Przeciw brutalnej germanizacji polskich dzieci we Wrześni protestowali Maria Konopnicka oraz Henryk Sienkiewicz. Konopnicka napisała bardzo emocjonalny wiersz "O Wrześni", a Sienkiewicz w krakowskim czasopiśmie "Czas" opublikował dwa listy: w listopadzie 1901 roku – "O gwałtach pruskich" oraz "List otwarty do J.C.M. Wilhelma II, króla pruskiego" w listopadzie 1906 r. W listach tych piętnował postępowanie władz pruskich wobec polskich dzieci, a także antypolską politykę pruską. List z 1906 roku wydrukowały wszystkie polskie gazety w zaborach austriackim i rosyjskim oraz wiele czasopism zagranicznych, ponieważ w roku 1905 Sienkiewicz otrzymał nagrodę Nobla za całokształt pracy artystycznej, stając się bardzo znaną osobą na świecie.

W 1886 roku rząd niemiecki utworzył Komisję Kolonizacyjną oraz Komisję Generalną, których zadaniem był wykup ziemi od Polaków mieszkających w Wielkopolsce oraz na Pomorzu Gdańskim. W zamian na ziemiach tych masowo osiedlano niemieckich chłopów sprowadzanych z głębi Rzeszy. Na ten cel rząd pruski jednorazowo przeznaczył 100 mln marek, a po ich wyczerpaniu stale dotował budżet Komisji. W sumie do roku 1914 Komisja zużyła około 1 mld marek niemieckich – ramach tej szeroko zakrojonej akcji zakupiła w latach 1886-1915 126 259 ha z rąk polskich. Polacy, świadomi polityki kolonizacyjnej, również zaczęli wykupować gospodarstwa od Niemców – aby temu zapobiec rząd Pruski wykupił 334 226 ha z rąk niemieckich, przekazując je kolonistom niemieckim. W sumie na zakupionych terenach zasiedlono około 150 tys. małorolnych i średniorolnych chłopów z głębi Niemiec.

Najzacieklejszym wrogiem polskości w zaborze pruskim był utworzony w 1894 r. tzw. Związek Marchii Wschodnich, przez Polaków zwany Hakatą (od nazwisk założycieli Hansemanna, Kennemanna, Tiedemanna). Była to organizacja zrzeszająca niemieckich nacjonalistów prowadząca ostrą propagandę antypolską. To właśnie z jej inicjatywy wydano w 1904 roku ustawę, która zabraniała wznoszenia bez zgody miejscowych władz budynków mieszkalnych na nowo nabytych gruntach. Oczywiście zgody władze nie udzielały Polakom, ale bez problemu otrzymywali je Niemcy. Słynny był przypadek Michała Drzymały, który nie mogąc otrzymać pozwolenia na budowę domu zamieszkał wraz z rodziną w wozie cyrkowym.

W 1908 roku Reichstag przegłosował nową ustawę o stowarzyszeniach z tzw. "paragrafem kagańcowym" (par.12). Przewidywał on, że zebrania w języku innym niż niemiecki mogą odbywać się tylko w miastach gdzie ludność polska stanowi więcej niż 60%.

Polacy w zaborze pruskim wielokrotnie występowali zbrojnie przeciw Niemcom. Na przestrzeni 100 lat – między 1794 a 1919 w Wielkopolsce miało miejsce pięć tzw. powstań wielkopolskich, w których patrioci polscy starali się uzyskać niepodległość. Cały ten okres zwany najdłuższą wojna nowoczesnej Europy doprowadził w końcu do utworzenia wolnej Polski po I wojnie światowej i spowodował przyłączenie Wielkopolski, którą Niemcy nazwali "Sudprussen" do II Rzeczypospolitej

[edytuj] II wojna światowa

Największą skalę osiągnęła germanizacja na terenach zdobytych przez Hitlera w czasie II wojny światowej. Germanizacji ludności polskiej służyły drobiazgowo zaplanowane i systematyczne akcje niszczenia polskiej inteligencji jak Operacja Tannenberg, które miały pozbawić Polskę elity politycznej, kulturalnej i wojskowej.

Już od samego początku wojny metodycznie realizowano wytyczne Heinricha Himmlera dotyczące polityki germanizacyjnej, który stwierdził: – "Weźmy od innych narodów to, co dla naszej krwi przedstawia pewną wartość, porywając, o ile to będzie konieczne, dzieci i wychowując je tu wśród nas". Sposób realizacji tego przedsięwzięcia został sprecyzowany w programie narodowościowym Urzędu do Spraw Rasowo-Politycznych NSDAP z 25 listopada 1939 r., autorstwa dr. E. Wetzla i dr. G. Hechta, oraz w memoriale Himmlera z 1940 r. Nakazywano w nim coroczne obowiązkowe badania dzieci polskich z Generalnej Guberni w przedziale wiekowym od 6 do 10 lat. Wszystkie, które odpowiadały wymogom rasowym, w świetle tego dokumentu miano wysiedlić do Rzeszy i zgermanizować.

Szacuje się, że w tym czasie rodzicom różnych narodowości odebrano około 250 tysięcy dzieci, w tym najwięcej, bo aż 150 tysięcy z Polski. Wiele z nich wywieziono do Austrii. Po zakończeniu wojny jedynie 25 tysięcy dzieci powróciło do swoich rodziców.

Niemcy przeprowadzili także plany germanizacyjne skierowane wobec etnicznych mieszkańców różnych polskich regionów. Najbardziej znanymi akcjami germanizacyjnymi były Goralenvolk oraz Kaschobenvolk

Zobacz więcej w osobnym artykule: Rabunek dzieci.

[edytuj] Germanizacja Czechów

Germanizacja Czechów nasiliła się po przegranej przez nich w 1620 roku Bitwie pod Białą Górą, która była starciem między siłami czeskich protestantów oraz wojskami koalicyjnymi ligi katolickiej. Zwycięscy Habsburgowie rozpętali w Czechach terror. Planowo zamordowali 600 najważniejszych przedstawicieli czeskiej elity społecznej i kulturalnej zaczynając od ścięcia na praskim Rynku Staromiejskim 27 najwybitniejszych przedstawicieli husyckiej szlachty.Skonfiskowali także majątki czeskich protestantów stanowiące połowę wszystkich posiadłości ziemskich i przekazali je zwycięskiej arystokracji niemieckiej.

Przekazano kościoły niemieckim katolikom oraz rozpoczęto przymusową rekatolizację. Tysiące protestantów czeskich uciekło na Śląsk oraz do Polski gdzie tworzyli husyckie wspólnoty Braci czeskich. Dzięki tej migracji Czechy stały się krajem wyludnionym oraz zrujnowanym ekonomicznie. Liczba autochtonicznej ludności czeskiej zmalała do 1/4. Habsburgowie likwidując niezależność Królestwa Czech zredukowali ją do własnej dziedzicznej prowincji, w której zawzięcie tępili język czeski oraz rdzenną kulturę.

Skutkiem tej polityki było całkowite zniemczenie szlachty czeskiej oraz wszystkich wyższych i średnich warstw społecznych. W XVIII wieku język czeski stał się prawie wyłącznie językiem niewykształconych chłopów. Jednak pomimo wysiłków Kościoła rzymskokatolickiego oraz polityki Habsburgów świadomość własnej bogatej czeskiej kultury narodowej nie zaginęła i w wieku XIX stała się źródłem tzw. Czeskiego Odrodzenia Narodowego. Między protestanckimi Czechami niechętnymi katolicyzmowi, a osiedlonymi w Czechach prohabsburgskimi, katolickimi Niemcami powstał głęboki konflikt, który zakończył się dopiero w 1945 wraz z wysiedleniami Niemców sudeckich z Czech.

[edytuj] Działacze społeczni przeciwstawiający się germanizacji

[edytuj] Bibliografia

  • "Kronika Słowian" i inne kroniki średniowieczne w formacie PDF – Źródła Średniowieczne
  • Witold Jakóbczyk, Przetrwać na Wartą 1815-1914, 55. zeszyt cyklu "Dzieje narodu i państwa polskiego", Warszawa 1989
  • Mendykowa A. Dzieje książki polskiej na Śląsku. Ossolineum. Wrocław. 1991
  • Krzysztof Raniowski: Rody ziemi wolsztyńsko-babimojskiej. Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Wolsztyn, 2005, ss. (strony 149, 174 zawierają wywód przodków Michała Drzymały). ISBN 83-89208-09-1. 
  • Z. Boras, Związki Śląska i Pomorza Zachodniego z Polską w XVI wieku, Poznań 1981
  • Zygmunt Świechowski "Wrocław jego dzieje i kultura" Arkady Warszawa 1978

[edytuj] Zobacz też

[edytuj] Linki zewnętrzne


aa - ab - af - ak - als - am - an - ang - ar - arc - as - ast - av - ay - az - ba - bar - bat_smg - bcl - be - be_x_old - bg - bh - bi - bm - bn - bo - bpy - br - bs - bug - bxr - ca - cbk_zam - cdo - ce - ceb - ch - cho - chr - chy - co - cr - crh - cs - csb - cu - cv - cy - da - de - diq - dsb - dv - dz - ee - el - eml - en - eo - es - et - eu - ext - fa - ff - fi - fiu_vro - fj - fo - fr - frp - fur - fy - ga - gan - gd - gl - glk - gn - got - gu - gv - ha - hak - haw - he - hi - hif - ho - hr - hsb - ht - hu - hy - hz - ia - id - ie - ig - ii - ik - ilo - io - is - it - iu - ja - jbo - jv - ka - kaa - kab - kg - ki - kj - kk - kl - km - kn - ko - kr - ks - ksh - ku - kv - kw - ky - la - lad - lb - lbe - lg - li - lij - lmo - ln - lo - lt - lv - map_bms - mdf - mg - mh - mi - mk - ml - mn - mo - mr - mt - mus - my - myv - mzn - na - nah - nap - nds - nds_nl - ne - new - ng - nl - nn - no - nov - nrm - nv - ny - oc - om - or - os - pa - pag - pam - pap - pdc - pi - pih - pl - pms - ps - pt - qu - quality - rm - rmy - rn - ro - roa_rup - roa_tara - ru - rw - sa - sah - sc - scn - sco - sd - se - sg - sh - si - simple - sk - sl - sm - sn - so - sr - srn - ss - st - stq - su - sv - sw - szl - ta - te - tet - tg - th - ti - tk - tl - tlh - tn - to - tpi - tr - ts - tt - tum - tw - ty - udm - ug - uk - ur - uz - ve - vec - vi - vls - vo - wa - war - wo - wuu - xal - xh - yi - yo - za - zea - zh - zh_classical - zh_min_nan - zh_yue - zu -