Krzyżacy ułożyli się z biskupem Chrystianem i rozpoczęli działania wojenne, posuwając się w dół Wisły
Krzyżacy przekroczyli Wisłę budując w okolicach dzisiejszego Torunia mały gródek. Jedną z pierwszych ofiar stał się niejaki Pipin siedzący w zameczku Piegża. Zbrojni mnisi rozcięli mu brzuch, przybili kiszki do drzewa i ganiali wokół. Podboju Prus dokonali Krzyżacy metodami, wobec których śmierć Pipina nie jest niczym wyjątkowym.