Jarmarki lubelskie
Z Wikipedii
Jarmarki lubelskie - bazary organizowane w mieście Lublin. Bardzo rozsławione były głównie w wieku XVI i pierwszej połowie XVII. Przez miasto przebiegały dwa wielkie szlaki handlowe: ze wschodu na Ruś, z zachodu na Wielkopolskę i Śląsk.
W Lublinie spotykały się kultury Wschodu i Zachodu. Zjeżdżali tu kupcy z całej Europy i Azji. Spotkać tam można było między innymi żydów, Arabów, Turków, Persów, Brandenburczyków, Węgrów, Czechów, Morawian, Rusinów, Wołynian, Ukraińców, Tatarów i wielu innych.
[edytuj] Historia
Przywilej organizowania jarmarków na terenie Lublina nadał pod koniec XIV wieku król Polski i Litwy Władysław Jagiełło. Obowiązywał jednak warunek iż każdy kupiec przejeżdżający przez miasto musiał zatrzymać się w nim co najmniej 8 dni. Pierwsze jarmarki trwały 16 dni; zaczynały się 8 dni przed Zielonymi Świątkami. W połowie XV liczbę jarmarków Kazimierz Jagiellończyk podniósł do czterech w ciągu roku. Odbywały się one:
- 2 lutego (w Święto Matki Bożej Gromnicznej) - trwające 16 dni
- 15 sierpnia (w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny) - 8 dni
- 28 października (Dzień Judy i Szymona) - 8 dni
5 września 1656 roku, Pierre des Noyers, sekretarz królowej Polski, Ludwiki Marii, napisał do swej władczyni list:
"Przyjechaliśmy do Lublina, miasta, gdzie tak jak w Konstantynopolu sprzedają ludzi i kobiety; są to Szwedzi, których Tatarzy w ostatniej porażce zabrali, a z której nikt nie uszedł, gdyż zostali otoczeni zewsząd. Najdroższa kobieta kosztuje tylko 300 dukatów. Przez litość chciano już wykupić wszystkie i potem odesłać. Kiedy sprzedającemu nie dają tyle, co żąda, bije biedną niewolnicę podług upodobania i robi z nią to, na co nie każda chętnie pozwala. Czynią zapewne to dla wzbudzenia litości w kupujących. Jest tam między innymi bardzo piękna dziewczyna, którą zostawili na podarunek dla chana. Królowa jednakże będzie się wszelkimi sposobami starała, aby ją z rąk ich wyswobodzić".