Niemiga
Z Wikipedii
Niemiga (biał. Няміга, ros. Немига) - rzeka na Białorusi, dopływ Świsłoczy, płynąca na terenie Mińska.
W 1067 na jej brzegach rozegrała się krwawa bitwa wojsk ruskich (Bitwa na Niemidze).
Niegdyś znaczna rzeka, z biegiem lat wyschła. W 1926 została częściowo zamknięta w rurach i pokryta zabudową miejską, w całości od 1955. Obecnie nad jej korytem częściowo wytyczona jest ulica Niemiga, niedaleko której zlokalizowano też stację metro o tej samej nazwie. 30 maja 1999 w katastrofie wywołanej przez panikę wskutek rozpętania się burzy zginęło tam 53 osoby. Zdarzenie upamiętnione jest przez postument przy wejściu do stacji.
[edytuj] Wzmianka słownikowa z 1886
Niemiha, mała rzeczka w pow. mińskim, wypływa w płd.-zach. str. Mińska, w okolicy Niedźwiedzina (Medwieżyna), płynie w kierunku płn.-wsch. a zbliżając się do Mińska zwraca się na wschód i przebiegłszy między wzgórzami, wpada do rz. Swisłoczy. Poprzednio N. płynęła przez miasto Mińsk i uchodziła do Świsłoczy około zamku, dzieląc się na dwa koryta i oblewając go do koła. Powodem zmiany kierunku była okoliczność, że właściciel ziemski z okolic Mińska Czarnocki, przez którego posiadłość przepływała N., przekopał niewielkie wzgórze i skierował koryto rzeki w inną stronę, w celu zapewnienia dostatecznej ilości wody do poruszania młyna, zbudowanego przy folwarku, i przeciął groblą, stare koryto. Niewielka ta rezka ma historyczne znaczenie, w 1067 r. bowiem zaszła nad nią krwawa bitwa między ks. zasławskim Wsiesławem Wratysławowiczem, wnukiem Iziasława, syna Rogniedy, a książętami kijowskiemi Jarosławowiczami.
W starożytnym poemacie ruskim Słowo o pułku Igora dwukrotnie wspomnianą jest N.: "Skoczy włkom do Nemihi z Dudutok", oraz "na Niemizie snopy stielut' hołowami." Również wspomina N. kronikarz Nestor, opisując bitwę Wsiesława z Jarosławiczami: "Jarosławiczy trije idosza na Wsesława i pridosza k Mieńsku, wziasza i pojdosza k Niemiezie, Wsesław nie bysza thda w hrade pojde protiwu".
Dziś, jak wyżej wspomniano, koryto rzeki N. prawie zupełnie wyschło w Mińsku, w miejscu gdzie niegdyś płynęła i gdzie zaszła krwawa bitwa książąt ruskich, ciągnie się ulica, zwana Niemihą, pod którą, przeprowadzono kanał kryty, i tylko na wiosnę, gdy woda zbiera się z topniejących śniegów, przerywa się przez usypaną, tamę i płynąc dawnym korytem, zalewa całą ulicę i rynek rybny, a okrążając górę, na której stał niegdyś zamek, przez tak zw. "błoto tatarskie" wpada do Swisłoczy. Na błocie tem, leżącem między zamkiem, dzielnicą tatarską rzeką Swisłoczą, i ulicą Zamkową stała dawniej, jak niesie podanie, bardzo starożytna cerkiew, dziś zaś znajdują, się na tem miejscu gruzy kamieni. Spotykają, się, choć bardzo rzadko, na tym miejscu, olbrzymie jaszczurki, podobne z powierzchowności do krokodylów. W kwietniu r. z. (1885) dzieci tatarskie dostrzegły podobną jaszczurkę, o czem dowiedziawszy się starsi zabili ją,. Ciekawy.ten okaz, długi około 1 1/2 stopy, został zachowany przez dyrektora szkoły realnej.