Herod Agryppa I
Z Wikipedii
Herod Agryppa I, właściwie Marcus Julius Agrippa (ur. w 10 lub 9 p.n.e. - zm. w 44 w Cezarei) - król Batanei, Gaulanitydy, Trachonu i Paneas od 37, Galilei i Perei od 39, Judei od 41. Wnuk Heroda Wielkiego. Brat Heroda z Chalkis i Herodiady. W 37 roku otrzymał z nadania Kaliguli tetrarchię swojego stryja Filipa, a dwa lata później ziemie innego stryja - Heroda Antypasa. W 41 roku odegrał istotną rolę przy objęciu władzy przez Klaudiusza, a ten w zamian nadał mu Judeę. Kazał stracić apostoła Jakuba Większego.
Spis treści |
[edytuj] Wywód genealogiczny
4. Herod Wielki |
||||||
2. Arystobul |
||||||
5. Mariamme (I) |
||||||
1. Herod Agryppa I |
||||||
6. Kostobar I | ||||||
3. Berenika |
||||||
7. Salome I | ||||||
[edytuj] Biogram
Herod Agryppa był synem Arystobula i Bereniki. Jego braćmi byli Herod z Chalkis i Arystobul, a siostrami - Mariamme, prawdopodobna żona Heroda Archelaosa, i Herodiada. Drugie imię otrzymał na cześć Marka Wipsaniusza Agryppy.
Jeszcze jako dziecko Herod Agryppa wraz z matką przeniósł się do Rzymu, gdzie wychowywał się z Druzusem, synem cesarza Tyberiusza. Po śmierci Druzusa, otrutego w 23 roku, popadł w długi. Uciekając przed wierzycielami, schronił się w Palestynie. Był tak zrozpaczony, że w idumejskiej twierdzy Malata nosił się z zamiarem popełnienia samobójstwa. Na szczęście dla Agryppy jego szwagier i stryj, Herod Antypas, tetrarcha Galilei i Perei, nadał mu posadę agoranomosa (kontrolera targu) w Tyberiadzie. Później udał się do swojego przyjaciela, Pomponiusza Flakkusa, nowego zarządcy Syrii. W 36 roku zdecydował się na powrót do Italii. Życzliwie przyjęty przez Tyberiusza na wyspie Kapri, spłacił długi dzięki pomocy Antonii.
W 38 roku Herod Agryppa przybył do Palestyny. Herod Antypas - pod wpływem swojej żony Herodiady zazdrosnej o sławę brata - udał się do Italii z nadzieją, że Kaligula także obdarzy go tytułem królewskim. Agryppa wysłał zaraz za Antypasem swojego wyzwoleńca Fortunata. Ten przedstawił Antypasa w złym świetle - oskarżył go o współpracę z Sejanem, konszachty z Partami i zgromadzenie broni dla 70 tysięcy ludzi. Antypas spotkał się z Kaligulą w Bajach w 39 roku. Nie potrafił się wytłumaczyć z oskarżeń. W efekcie cesarz skazał go na wygnanie, a Galileę i Pereę przekazał Agryppie.
Gdy w styczniu 41 roku Kaligula został zamordowany, Agryppa odegrał sporą rolę w negocjacjach między Senatem a Klaudiuszem, stryjem zamordowanego, popieranym przez pretorianów.
Jako władca Judei Herod Agryppa I zyskał sporą popularność wśród faryzeuszy. Prześladował chrześcijan: kazał stracić apostoła Jakuba Większego oraz uwięzić apostoła Piotra, któremu jednak udało się zbiec z więzienia.
Usiłował wzmocnić mury Jerozolimy i zwołać zjazd książąt regionu w Tyberiadzie.
Zmarł w Cezarei, gdzie rozstrzygał spór między miastem Cezareą a Tyrem i Sydonem.
[edytuj] Śmierć Agryppy
Ok. Paschy w 44, Jan, syn Zebedeusza został ścięty na rozkaz Agryppy a Piotr pojmany i uwięziony. Wg. Dziejów Bóg posłał anioła który uwolnił Piotra z wiezienia w nocy po której Agryppa miał go wydać ludowi.
A gdy nastał dzień, powstało niemałe zamieszanie wśród żołnierzy z powodu tego, co się stało z Piotrem. Herod poszukiwał go, a gdy go nie znalazł, przesłuchał strażników i kazał ich ukarać śmiercią. Sam zaś udał się z Judei do Cezarei i tam się zatrzymał. Gniewał się bardzo na mieszkańców Tyru i Sydonu. Lecz oni razem przybyli do niego, pozyskali Blasta, podkomorzego królewskiego, i prosili o pokój, ponieważ sprowadzali żywność z kraju króla. W oznaczonym dniu Herod ubrany w szaty królewskie zasiadł na tronie i miał do nich mowę. A lud wołał: «To głos boga, a nie człowieka!» Natychmiast poraził go anioł Pański za to, że nie oddał czci Bogu. I wyzionął ducha, stoczony przez robactwo.
Dz 12,18-23 – Biblia Tysiąclecia
Józef Flawiusz opisuje okoliczności śmierci Agryppy w następujący sposób:
Upłynęły już trzy lata jego panowania nad całą Judea, gdy udał się do miasta Cezarei, które przedtem nazywało się Zamkiem Stratona, Tutaj urządził widowiska na cześć Cezara, wiedząc, że uroczystość ta była obchodzona za jego pomyślność. Z tej okazji ściągnęli tu w wielkiej liczbie urzędnicy i znaczniejsi ludzie z całej prowincji. W drugim dniu widowisk, odziany w szatę, która była z niezwykłym kunsztem utkana z samego srebra, przybył o świcie do teatru. Gdy stanął tu w promieniach wschodzącego słońca, srebro przedziwnie jaśniało, wydając blask, który budził u patrzących na niego uczucia bojaźni zmieszane z nabożnym szacunkiem. Zaraz więc pochlebcy ze wszystkich stron zaczęli wnosić okrzyki, które jemu samemu nie miały wyjść na dobre, nazywając go bogiem: ,,Bądź nam miłościwy – wołali – i choć dotychczas szanowaliśmy cię jako człowieka, to odtąd uważamy cię za istotę wyższą od śmiertelników’’. Król nie zganił ich, ani nie odrzucił ich bezbożnego pochlebstwa. Lecz wkrótce potem podniósłszy głowę, zobaczył nad sobą sowę siedzącą na rozciągniętym sznurze. Od razu pojął, że jest ona dlań zwiastunem nieszczęścia, tak jak poprzednio szczęścia , i serce ścisnęło mu się ze smutku. Nagle uczuł boleści w brzuchu, które od razu wystąpiły z wielką gwałtownością. Rzucił się więc do swoich przyjaciół i rzekł: ,,Oto ja, wasz bóg, muszę rozstać się z życiem, gdyż los natychmiast udowodnił, jak kłamliwe były słowa do mnie skierowane. Nazwaliście mnie nieśmiertelnym, a oto już śmierć po mnie przychodzi. Lecz trzeba przyjąć swój los, skoro Bóg tak postanowił. Wszak nie żyłem nigdy lichym życiem, lecz we wspaniałej szczęśliwości". Gdy mówił te słowa, dręczył go coraz bardziej wzmagający się ból. Czym prędzej zaniesiono go do pałacu, a po całym mieście rozeszła się pogłoska, że już w ogóle walczy ze śmiercią. I zaraz cały lud z żonami i dziećmi, odziany obyczajem ojczystym we włosiennice, począł zanosić modły do Boga o zdrowie króla i wszędzie rozlegał się płacz żałosny i jęki. Król leżący w wysoko położonej komnacie patrzył z góry na rozciągniętych na ziemi i sam nie mógł powstrzymać się od łez. Wreszcie wyczerpany nieustannymi, trwającymi już pięć dni bólami brzucha zeszedł ze świata w pięćdziesiątym czwartym roku życia i w siódmym roku swego panowania.
Flawiusz, Dawne Dzieje Izraela, Księga dziewiętnasta, Rozdział VIII
[edytuj] Żona i potomstwo
Poślubił Kypros, córkę Fazaela i Salampsio, po kądzieli wnuczkę Heroda Wielkiego. Z tego małżeństwa pochodzili:
- Herod Agryppa II, ur. 27;
- Berenika, ur. 28;
- Druzus, zmarł w dzieciństwie;
- Mariamme, ur. 34, żona od 53 Juliusza Archelaosa, a później Demetriusza, alabarchy z Aleksandrii;
- Druzylla, ur. 38, żona od 53 Azisa, króla Emesy, a później Marka Antoniusza Feliksa.
[edytuj] Bibliografia
- Bocian M., Leksykon postaci biblijnych, Kraków 1995, ISBN 83-7006-393-4, s. 162.
- Jerzy Ciecieląg – Palestyna w czasach Jezusa. Dzieje polityczne, Kraków 2000.
- Jerzy Ciecieląg – Polityczne dziedzictwo Heroda Wielkiego, Kraków 2002.
- Krawczuk A., Tytus i Berenika, Poznań 1985, ISBN 83-210-0456-3, s. 25-34.
- Lemaire A., Dzieje biblijnego Izraela, Poznań 1998, ISBN 83-232-0831-X, s. 105.
- Ricciotti G., Dzieje Izraela, Warszawa 1956, s. 774-775.