Klasztor Franciszkanów w Kętach
Z Wikipedii
Klasztor Ojców Franciszkanów w Kętach został wybudowany na przełomie XVII i XVIII wieku. Inicjatorem budowy był chorąży krakowski i rycerz chorągwi husarskiej Andrzej z Żydowa Żydowski. Cel jego przedsięwzięcia był zrozumiały - walka na tutejszych terenach z coraz bardziej szerzącym się kalwinizmem. Kościół został konsekrowany 4 października 1714 roku przez biskupa krakowskiego Kazimierza Łubieńskiego. Zarówno klasztor jak i kościół są wybudowane w stylu zbliżonym do baroku. Przed kościołem znajduje się plac na którym usytuowano stacje drogi krzyżowej. Od wschodniej strony prezbiterium wybudowano kaplicę św. Dydaka, która korytarzem łączy się z kaplicą Przemienienia Pańskiego. Kaplica św. Dydaka została dobudowana w 1901 roku. Wewnątrz niej znajdują się freski przedstawiające św.Franciszka, który dostępuje łaski odpustu zupełnego, zwanego popularnie odpustem porcjunkuli. Kaplica ta jest miejscem szczególnym, gdyż co roku przybywają do niej wierni z Kęt i okolic w celu uzyskania odpustu.
[edytuj] Zabytki
Najcenniejsza jest Pieta z I połowy XV wieku, nieznanego autora. Rzeźba jest polichromowana, niestety trochę zniszczona. Jest wpisana do unikatowych zabytków sztuki. Innym unikatem jest płaskorzeźba, na której przedstawiono ukrzyżowanie. Datuje się ją na I połowę XVII wieku. Płaskorzeźba ta jest sprowadzona ze Śląska, wykonana z alabastru, a oprawiona w profilowaną, drewnianą ramę. Przy kolumnie barokowej usytuowana jest rzeźba Chrystusa z końca XVIII wieku. Warto zwrócić uwagę na sam ołtarz główny, który przedziela prezbiterium na dwie części. W centralnym jego miejscu są rzeźby, przedstawiające ukrzyżowanie. Natomiast z tyłu ołtarza znajduje się chór zakonny-kaplica, wyposażona w stalle. W miejscu tym na modlitwie zbierają się zakonnicy. Dumą klasztoru są jego organy. Zostały zakupione w 1891 roku w śląskiej fabryce organów w Jaegenrdorfie. Ich wykonawcą była firma Gebriider Rieger. Organy te są wyposażone w 13 głosów, około 500 piszczałek, jeden manuał, i pedał. Ciekawostką jest umieszczony na południowej ścianie klasztoru w wirydarzu zegar słoneczny z napisem w języku łacińskim, a który po polsku brzmi: Ciągle ucieka godzina, czas ginie, ileż go umknęło, zaoszczędzony niech będzie twój czas.