Katastrofa lotu Sibir Airlines 778
Z Wikipedii
Katastrofa lotu Sibir Airlines nr 778 - katastrofa, która wydarzyła się dnia 9 lipca 2006 roku. Samolot towarzystwa lotniczego Siberia Airlines rozbił się na lotnisku w Irkucku. Na pokładzie znajdowało się 203 pasażerów i członków załogi, 125 osób zginęło.
Spis treści |
[edytuj] Przebieg katastrofy
Po całonocnym locie z Moskwy, o godzinie 7.44 Airbus A-310-324 (nr. rejestracyjny: F-OGYP [1])podchodził do lądowania w Irkucku, nieopodal Jeziora Bajkał. Na pokładzie samolotu (rejs nr 778 (RU778)) znajdowało się 195 pasażerów i ośmioosobowa załoga. Wśród podróżnych przeważali Rosjanie. Na pokładzie znajdowało się także czternastu obcokrajowców: trzech Białorusinów, trzech obywateli Chin, a także dwójka Niemców, Mołdawian, Polaków i obywateli Korei Południowej. Piloci podchodzili do lądowania na pasie nr 30 w deszczowych, pochmurnych warunkach - nad okolicą szalała burza. Gdy samolot dotknął - długiego na 3165 m - pasa nr 30, rozpoczęły się kłopoty. Po chwili, z prędkością 80 km/h, odrzutowiec uderzył w betonową przeszkodę i skupisko garaży. Wskutek kolizji wybuchł pożar. Gaszenie płomieni zajęło pięciu jednostkom strażackim aż dwie godziny. Przednia część samolotu uległa całkowitemu zniszczeniu, toteż ocaleli tylko ludzie znajdujący się w ogonowej części maszyny. To właśnie ze względu na swoje miejsca ocalała dwójka Polaków.[2], [3], [4]
[edytuj] Ofiary
Spośród 195 pasażerów, śmierć poniosło 120 ludzi. Z ośmioosobowej załogi, śmierć poniosło pięcioro ludzi. W sumie: katastrofa lotnicza w Irkucku pochłonęła życie 125, spośród 203 osób na pokładzie. Około sześćdziesiąt osób trafiło do szpitali, niekiedy w stanach krytycznych. Niektórzy ocaleli podróżni twierdzili, iż żyją tylko dzięki pewnej stewardessie, która otworzyła tylne wejście do kabiny pasażerskiej.
[edytuj] Przyczyny katastrofy
Śledztwo wykazało, iż przyczyną katastrofy była niesprawność odwracacza ciągu w lewym, pierwszym silniku maszyny. Drugi pilot - przeprowadzający lądowanie - nieuważnie, nieumyślnie zwiększył moc silnika nr 1. Nie dostrzegł parametrów silnika i przeoczył fakt, że samolot wcale nie zwolnił.