Jakub Szela
Z Wikipedii
Jakub Szela (ur. 1787, zm. 1862 albo 1866 w Glicie koło Solki na Bukowinie) – gospodarz ze wsi Smarżowa, gmina Brzostek, obecne województwo podkarpackie, przez wiele lat reprezentował społeczność wsi w procesach z lokalnymi właścicielami ziemskimi.
W 1845 był autorem postulatów o uwłaszczenie wobec władz austriackich. Było to władzom na rękę, bo uwłaszczenie godziło przede wszystkim w polskie ziemiaństwo, wówczas w znacznym stopniu zaangażowane w działalność niepodległościową. Szela głosił zwłaszcza hasło odmowy darmowej pańszczyzny. W 1846 kierował w okolicach Jasła wystąpieniami chłopskimi zwanymi rzezią galicyjską, skierowanymi przeciwko właścicielom majątków i dworom szlacheckim oraz ksieżom. Wystąpienia te zakończyły się w praktyce po kilku dniach. Szela został internowany 19 kwietnia 1846 i do 6 lutego 1848 przebywał w Tarnowie, skąd przesiedlono go na Bukowinę, gdzie w nagrodę za postawę otrzymał 30-morgowe gospodarstwo. Został także odznaczony austriackim Medalem Zasługi ze wstęgą.
Stąd późniejsze domniemania, że Szela był agentem władz austriackich, a rozruchy były przez niego inspirowane. Z drugiej strony wystąpienia chłopskie w Galicji pobudziło do buntów masy chłopskie w Królestwie, na Ukrainie i Białorusi. Zmusiło to cara Rosji Mikołaja I do między innymi zmniejszenia obciążeń pańszczyźnianych, zakazu usuwania chłopów z gospodarstw większych niż trzymorgowe, wprowadzenia prawa wnoszenia skarg przez chłopów do władz administracyjnych.
Przez wiele lat krążyły pogłoski, że Szela został zabity przez grupę szlachciców, którzy poprzysięgli mu zemstę. W tradycjach ziemiaństwa polskiego Szela zapisał się jako zdrajca narodu, obarczany na równi z Austriakami winą za klęskę powstania 1846. W tej roli pojawia się jako bohater licznych utworów literackich, takich jak: Zbój galicyjski z roku 1846 W. L. Anczyca, Rok 1846. Kronika dworów szlacheckich S. Dembińskiego. Mit Szeli zbrodniarza widoczny jest także w dramacie Wesele S. Wyspiańskiego. W tradycji ludowej ziemi tarnowskiej Jakub Szela zapisał się jako bohater walki ze szlachtą, co znalazło odbicie w wielu piosenkach ludowych, takich jak:
- Oj, niedługo się skończy nasze mordowanie, jak Jakubek z chłopami zrobi szlachcie pranie...
lub:
- Kuba Szela twarda sztuka, za swe krzywdy pomsty szukał
- Pierwszy panom się zbuntował i dużo ich wymordował
- Bo mu nadto dokuczyli i ciężko nieraz skrzywdzili...
Szela jest również bohaterem dramatów "Turoń" Żeromskiego i "Rzecz gromadzka" Jasieńskiego oraz poematu "Słowo o Jakubie Szeli" tego samego autora. Na scenie postać Szeli grali tacy aktorzy, jak Stefan Jaracz, czy Ignacy Machowski.
Jakub Szela zmarł śmiercią naturalną na Bukowinie w 1866 w wieku 79 lat. Kontrowersje wokół oceny jego osoby nie przeszkodziły, by uczynić go patronem jednego z placów Wrocławia (w trójkącie wyznaczonym ulicami: Zaporoską, Skwierzyńską i Lubuską, do 1945 plac ten nosił nazwę Hohenzollernplatz).