Glenn Gould
Z Wikipedii
Glenn Gould | |
Glenn Gould, ok .1940 |
|
Data i miejsce urodzenia | 25 września 1932 Toronto |
Data i miejsce śmierci | 4 października 1982 Toronto |
Narodowość | kanadyjska |
Dziedzina sztuki | muzyka |
Ważne dzieła | "Wariacje Goldbergowskie" "Kunst der Fuge" "Das Wohltemperierte Klavier" |
Galeria zdjęć w Wikimedia Commons |
Glenn Gould (ur. 25 września 1932 w Toronto, zm. 4 października 1982 w Toronto) – kanadyjski kompozytor i pianista znany zwłaszcza ze swoich interpretacji utworów Jana Sebastiana Bacha. Szczególną sławę przyniosły mu dwie odmienne interpretacje "Wariacji Goldbergowskich" (z roku 1954 i 1981), a także wykonanie "Kunst der Fuge" i "Das Wohltemperierte Klavier" oraz wiele innych. Jeden z pierwszych zachodnich pianistów, koncertujących za "żelazną kurtyną" - w ZSRR. Współpracował m.in. z Herbertem von Karajanem i Leonardem Bernsteinem a także Leopoldem Stokowskim. Mistrz interpretacji muzyki barokowej. Sławne są również jego beethovenowskie nagrania - koncertów fortepianowych i sonat. Grał także muzykę dodekafonistów. W 1964 roku porzucił występy przed publicznością, oddając się wyłącznie nagraniom płytowym. Prowadził programy telewizyjne i audycje radiowe.
Glenn Gould obdarzony był niezwykłą wyobraźnią muzyczną i słuchacze doceniali jego interpretacje rozciągające się od genialnie pomysłowych, aż do (czasami) kompletnie ekscentrycznych. Zdarzało mu się nagrywac zupełnie różne wersje tych samych utworów. Gra jego była niezwykle przejrzysta i precyzyjna, szczególnie w przypadku kontrapunktów. Wypracował technikę pianistyczną, która pozwalała mu stosować bardzo szybkie tempa bez utraty w zakresie klarowności gry i odrębności każdej nuty. Jednym z elementów tej techniki było zajmowanie bardzo niskiej pozycji przy fortepianie.
Pierwszą płytę Glenn Gould nagrał w 1954 roku. Były to "Wariacje Goldbergowskie" Bacha. Później kojarzono go najczęściej właśnie z tym nagraniem. Jednym z jego ostatnich nagrań również były "Wariacje Goldbergowskie" – jako jedno z niewielu dzieł, które nagrał dwa razy w studio. Oba nagrania są cenione przez krytyków, mimo że bardzo się różnią od siebie. Pierwsze – energiczne i zawierające bardzo szybkie tempa, drugie – wolniejsze i bardziej introspekcyjne.
Gould nagrał wiele dzieł muzyki klawiszowej Bacha, m.in. kompletne oba tomy "Das Wohltemperierte Klavier" a także koncerty fortepianowe (klawesynowe). Nagrał też część "Kunst der Fuge" – jedyny raz nagrywając wówczas na organach. Interpretował również dzieła, często mniej znane, innych kompozytorów, m.in. Arnolda Schoenberga, Jeana Sibeliusa, Paula Hindemitha, Orlanda Gibbonsa. Często wykonywał również swoje własne transkrypcje. Niektórych kompozytorów w swym repertuarze pomijał, m.in. Fryderyka Chopina.
Glenn Gould znany był ze swojej ekscentryczności. Często podśpiewywał grając na fortepianie i inżynierowie dźwięku nie zawsze potem potrafili usunąć jego głos z nagrania. Twierdził, że śpiewa podświadomie a nasilało się to szczególnie, gdy fortepian odmawiał mu posłuszeństwa. Nietypowo poruszał się podczas gry. Na fortepianie grał siedząc od wczesnej młodości na krześle zrobionym mu przez ojca (nawet, kiedy już było prawie kompletnie zniszczone). Obawiał się zaziębienia, nosił więc ciepłe ubrania oraz rękawiczki nawet w ciepłe dni. Był uzależniony od wielu leków. Dbał przesadnie o swoje ciśnienie i ręce. Niektórzy lekarze twierdzą, że mogło to być związane z tzw. Syndromem Aspergera, chorobą powiązaną z autyzmem, ale inni twierdzą, że mogły być inne psychologiczne i emocjonalne wytłumaczenia jego ekscentryczności. Nie lubił być dotykany, a później odmawiał także bezpośredniej rozmowy właściwie ze wszystkimi, zdając się na telefon i listy jako formę komunikacji. Potrafił prowadzić wielogodzinne rozmowy telefoniczne, w czasie których czasami nucił np. całe utwory muzyczne, posiadał bowiem wyjątkową pamięć muzyczną.
Jego poglądy na muzykę, estetykę, upodobania muzyczne można poznać bezpośrednio z zachowanych filmów o charakterze dokumentalnym Chemins de la musique, na których przestawia je w rozmowach z Bruno Monsaingeonem.