Wanda Malczewska
Z Wikipedii
Wanda Malczewska | |
Tarnawa |
|
Data urodzenia | 15 maja 1822 |
Miejsce urodzenia | Radom |
Data śmierci | 25 października 1896 |
Miejsce śmierci | Parzno |
Rodzina | Malczewski; siostra Juliana Malczewskiego, ciotka Jacka Malczewskiego |
Rodzice | Stanisław Malczewski Maria Julia Żurawska |
Wanda Justyna Nepomucena Malczewska h. Tarnawa (ur. 15 maja 1822 w Radomiu - zm. 25 września 1896 w Parznie) - sługa Boża.
Urodziła się jako córka Stanisława Malczewskiego i Marii Julii z domu Żurawskich. Pierwsze 24 lata swego życia spędziła w Radomiu, z czego pierwsze 10 za życia matki, w sielskiej atmosferze miłości domu stworzonego przez Rodziców, następnie w pogarszających się warunkach u boku macochy. Miała dwóch braci: Juliana i Marcina. Pochodziła z rodu Malczewskich, którzy przybyli ze Śląska do Wielkopolski w XII w. Do tego samego rodu Malczewskich należy poeta Antoni Malczewski oraz jej bratanek, znany malarz Jacek Malczewski.
Była świecką mistyczką, czynną na polu społeczno-charytatywnym, prekursorką świeckich katechetów i pracownic charytatywnych - najpierw na terenie Klimontowa i Zagórza (obecnie dzielnice Sosnowca w Zagłębiu Dąbrowskim, czyli w Diecezji Sosnowieckiej). Tam bowiem już w 1846 zabrała ją ciotka Konstancja, siostra ojca, Leonardowa Siemieńska. W swej posłudze niosła zarówno świadectwo i naukę wiary, jak i często wypraszała - pobudzając do tego "wychowawstwa" całą rodzinę Siemieńskich - także wsparcie materialne dla najbiedniejszych na tym terenie. Szczególnie znanym Jej wychowankiem w obu tych znaczeniach był późniejszy znany Apostoł Robotników Zagłębia, acz czasem kontrowersyjny w swych poglądach kierujących się głównie troską o potrzebujących, Ks. Grzegorz Augustynik. Po upadku wszakże Powstania Styczniowego, gdy w niezwykły sposób został uzdrowiony jej cioteczny brat Jacek Siemieński, zgodnie jednak z otrzymanym przez nią widzeniem, cała rodzina musiała opuścić teren zaboru rosyjskiego i udała się najpierw w okolice Krakowa a następnie do innych majątków rodziny Siemieńskich, szczególnie do Żytna, gdzie rozkwitła jej posługa bliźnim i życie mistyczne. Po śmierci zaś owego kuzyna, Jacka, oraz jego matki, swojej ciotki, Konstancji, nie chcąc być ciężarem dla osieroconej rodziny, przeniosła się do klasztoru dominikanek, u św. Anny pod Przyrowem, gdzie przełożoną była jej przyjaciółka. Po śmierci zaś tejże - przeniosła się do Parzna, gdzie też zmarła. Obecnie jest Sługą Bożą i trwa jej proces beatyfikacyjny. Jej grób jest nawiedzany przez pielgrzymów. Grób znajduje się w krypcie kościoła Serca Jezusowego w Parznie (województwo łódzkie, powiat bełchatowski, gmina Kluki).