Dyskusja:Brigitte Bardot
Z Wikipedii
poglądy o charakterze rasistowskim? jej mąż – to (chyba) tak... ale ona? mam wątpliwości... a jej działalność na rzecz dzikiej przyrody warta jest chyba mocniejszego podkreślenia. poglądy konserwatywne ORAZ szacunek dla środowiska czesto ida w parze (Konrad Lorenz) -- ale zaraz „rasizm"? http://www.fondationbrigittebardot.fr/ pozdrawiam mr makowski
[edytuj] Brigitte Bardot nie jest rasistką-jej maż też !!!!
Pan Makowski ma rację Brigitte Bardot nie jest i nigdy nie była rasistką -ma swoje spostrzeżenia i poglądy na dzisiejszą rzeczywistość (patrz Jej książka "Krzyk w ciszy")-ale to nie ma nic wspólnego z rasizmem.Wystarczy trochę znać Jej działalność w obronie praw zwierząt i Jej opinię o klasie politycznej-a ci nie mając argumentów przypinają Jej łatkę rasistki, Jej mąż był kiedyś politykiem prawicowym,nie rasistą.Brigitte Bardot była zaproszona na audiencję przez naszego Ojca Świętego Jana Pawła II wraz z mężem-komentarz chyba zbyteczny.Ma zwyczaj odpisywać na każdy odruch sympatii dla tego co robi-mam od Niej wiele własnoręcznie pisanych życzeń świątecznych.Wspaniała i mądra kobieta - swoją sławę poświęciła dla innych ,nie dla siebie i nie tylko dla zwierzat ,wielu ludziom pomogla ,ale robi to bez szumu i nie na pokaz. Kazik