Społeczeństwo obywatelskie
Z Wikipedii
Społeczeństwo obywatelskie - społeczeństwo charakteryzujące się aktywnością i zdolnością do samoorganizacji oraz określania i osiągania wyznaczonych celów bez impulsu ze strony władzy państwowej.
Prawdopodobnie terminu tego jako pierwszy użył Arystoteles, później posługiwali się nim tacy filozofowie jak John Locke, Jean-Jacques Rousseau czy Georg Wilhelm Friedrich Hegel.
Społeczeństwo obywatelskie potrafi działać niezależnie od instytucji państwowych. Niezależność nie musi oznaczać rywalizacji społeczeństwa z władzą, która występuje zazwyczaj w państwach, w których ustrój polityczny jest sprzeczny z wolą większości obywateli.
Podstawową cechą społeczeństwa obywatelskiego jest świadomość jego członków potrzeb wspólnoty oraz dążenie do ich zaspokajania, czyli zainteresowanie sprawami społeczeństwa (społeczności) oraz poczucie odpowiedzialności za jego dobro.
Koncepcja społeczeństwa obywatelskiego rozwinęła się z przedstawionego przez J. J. Rousseau pojęcia samostanowienia. Początkowo samostanowienie rozumiano jako ograniczenie suwerenności władztwa państwowego i rozszerzenie suwerenności władztwa publicznego. W tym przypadku w miejsce „umowy o władzę” pojawia się umowa społeczna. Władza traci swój charakter przemocy: z auctoritas władzy państwowej zostaną usunięte pozostałości violentia. Zgodnie z tym pojęciem, o wszystkim decyduje wola ludu, który jednoczy i godzi każdego i wszystkich w sytuacji, kiedy każdy o wszystkich i wszyscy o każdym postanawiają to samo. Punktem wyjścia do wszelkich rozważań o społeczeństwie obywatelskim jest samorealizujący się człowiek, autonomiczny, akceptujący, a także szukający aprobaty u innych. Bierze on udział w działalności ekonomicznej, kulturalnej, domowej, stowarzyszeniowej i każdej innej, która rodzi się i rozwija w społeczeństwach lokalnych. Te z kolei są źródłem tego rodzaju inicjatyw, nie ograniczanych naciskami władzy o charakterze państwowym. Odwrotnie jest, gdy państwo nie stwarza ram prawnych dla tego rodzaju działalności.
Termin „społeczeństwo” – oznaczający organizację zbiorowości ludzkiej i jej działań – niejednokrotnie uzupełniany bywa najróżniejszymi dodatkowymi określeniami. Czasem mają one charakter neutralny, częściej jednak są to określenia wartościujące. Termin „społeczeństwo obywatelskie” występuje w obu wspomnianych wyżej znaczeniach: zarówno jako określenie neutralne, jak i wartościujące. To, co kryje się pod mianem „społeczeństwo obywatelskie”, bywa też nazywane „społeczeństwem cywilnym”. Koncepcja społeczeństwa obywatelskiego pojawia się w wersji nowożytnej – bo, jak niemal wszystkie idee i modele organizacji życia społecznego, można ją odnaleźć w XVII i XVIII-wiecznej angielskiej myśli społecznej, która stworzyła jej fundamenty. Najwybitniejsi reprezentanci tej koncepcji to John Locke (1632-1704), a następnie David Hume (1711-1776). Początkowo społeczeństwo obywatelskie – w rozumieniu tych, którzy je stworzyli i posługiwali się nim – było pojęciem zarówno postulatywnym, jak i opisowym, prezentowało ideały społeczeństwa, które właśnie powstawało w tamtych czasach w Anglii. W ówczesnym ujęciu społeczeństwo obywatelskie było przeciwstawiane społeczeństwu naturalnemu. Człowiek – argumentował Locke – należy do ustanowionego przez Boga porządku natury, ale również do innego, który powstaje w wyniku umowy społecznej, a na tym porządku właśnie wspiera się społeczeństwo obywatelskie. W następnych stuleciach koncepcję tę rozwijano, ale i znacznie modyfikowano. W wieku XIX czynił to przede wszystkim Georg Wilhelm Friedrich Hegel (1770-1831) – filozof niemiecki, a na początku naszego stulecia Włoch Antonia Gramsci (1891-1937). Ich rozważania, znacznie zresztą różniące się między sobą, miały już wyraźnie postulatywny i normatywny charakter. Dotyczyły przede wszystkim tego, jak powinno społeczeństwo być zorganizowane, a nie jakie jest w rzeczywistości. W systemie heglowskim społeczeństwo obywatelskie stanowiło jeden z trzech elementów systemu społecznego: elementem pierwszym, opartym na podstawach etycznych, była wspólnota narodowa; drugim, odwołującym sie do rozumu – państwo (a więc rząd, parlament, opinia publiczna); trzecim zaś właśnie społeczeństwo obywatelskie, które przedstawił jako sieć współzależności związanych z rynkiem. Gramsci także wyróżnił trzy, lecz inne, elementy systemu społecznego: gospodarkę (zdominowaną przez burżuazję), państwo (będące w jej rękach narzędziem przemocy) oraz społeczeństwo obywatelskie, które w jego koncepcji miało realizować się w życiu społecznym, politycznym i kulturalnym, stanowiąc zaporę dla dominacji burżuazji. W latach następnych idea społeczeństwa obywatelskiego jakby zamiera. Popularność zdobywają natomiast, z jednej strony, idea społeczeństwa demokratycznego, z drugiej zaś – koncepcje i idee jej przeciwstawne: społeczeństw totalitarnych, w wersjach komunistycznej i faszystowskiej. W latach czterdziestych XX wieku wybitny filozof angielski Karl Popper sformułował z kolei koncepcję „społeczeństwa otwartego” właśnie jako zakwestionowanie zasad, które przyświecają społeczeństwom totalitarnym, zamkniętym na jakikolwiek dopływ idei sprzecznych z „oficjalną” doktryną, odrzucających racjonalizm i nieskrępowaną przez jedną partię wymianę poglądów. Dyskusja o społeczeństwie powraca w latach siedemdziesiątych XX wieku w związku z procesami społecznymi, ekonomicznymi i politycznymi zachodzącymi w Europie Środkowej i Wschodniej, przede wszystkim zaś rosnącą w niej tendencją do uwolnienia się od presji ustroju komunistycznego.
Koncepcja społeczeństwa obywatelskiego w Polsce.
Przede wszystkim, warto wspomnieć o specyficznym dla naszego kraju „rozdarciu” przestrzeni publicznej, związanym z długotrwałym przeciwstawieniem sfery samoorganizacji społecznej wrogiemu wobec niej państwu. Przeciwstawienie to zaczęło się kształtować już w XIX wieku, w czasach zaborów, kiedy to aktywność stowarzyszeniowa stała się instrumentem emancypacji narodowej Polaków. W każdej niemal dziedzinie aktywności społecznej – czy chodziło o samopomoc gospodarczą, czy o działalność edukacyjną lub kulturalną, czy wreszcie o aktywność religijną – istotnym czynnikiem ogniskującym działania ludzi stała się identyfikacja narodowa oraz kontestacja opresyjnego, wrogiego im systemu. Ta przepaść pomiędzy państwem i społeczeństwem, będąca u nas także przepaścią pomiędzy „obcym” i „własnym”, stała się podstawą dla rozwoju specyficznej szkoły obywatelstwa, utożsamianego z organiczną pracą na rzecz idealnej, wyobrażonej wspólnoty, a zarazem przeciw lub obok narzuconego porządku prawnego i instytucjonalnego. Doświadczenia II. wojny światowej, podczas której aktywność społeczna Polaków kanalizowana była w strukturach państwa podziemnego można traktować jako kolejny akt tego procesu. Jego zwieńczeniem była historia „społeczeństwa II obiegu” i „Solidarności” – struktur opozycji demokratycznej w komunistycznej Polsce, za sprawą których – jak twierdzi choćby A. Arato, pojęcie społeczeństwa obywatelskiego wróciło na polityczną wokandę. W obliczu całkowitego zawłaszczenia przestrzeni publicznej przez państwo, Polscy intelektualiści, podobnie jak ich koledzy z innych państw Europy Środkowo-Wschodniej, zwrócili się ku koncepcji społeczeństwa obywatelskiego rozumianego jako wspólnota moralna i przed-polityczna – w stronę wizji „społeczeństwa drugiego obiegu” – nie tyle przeciwstawianego państwu totalitarnemu, co żyjącego obok niego. W koncepcji tej sfera obywatelskiej aktywności zostaje radykalnie „uspołeczniona” - oddzielona zarówno od dziedziny polityki, jak i rynku. W takiej też postaci funkcjonuje w obecnym dyskursie na temat społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Warto tu zauważyć, że instytucjonalną podporą ruchu społecznego, w łonie którego rozwinęła się polska debata nad społeczeństwem obywatelskim były organizacje pracownicze, NSZZ Solidarność oraz struktury Kościoła Katolickiego, a więc instytucje, nad których miejscem w koncepcji społeczeństwa obywatelskiego wciąż toczy się intensywna debata. Postulat „autonomii” aktywności obywatelskiej reprezentował w czasach totalitaryzmu jedynie tęsknotę za wolnością, jakkolwiek z perspektywy problemów zachodnich demokracji, dla których rewolucja „Solidarności” stanowiła inspirację, mógł być odczytywany inaczej. Postulat ten miał jednak przemożny wpływ na polską debatę nad społeczeństwem obywatelskim po 1989 roku. Hasło to używane jest dziś najczęściej w odniesieniu do sfery aktywności społecznej, która zorientowana jest na realizację dobra wspólnego, rozumianego jako dobro innych, ale nie własne. To zastrzeżenie jest o tyle ważne, że przekłada się na wątpliwości, do jakiego stopnia w przestrzeni społeczeństwa obywatelskiego mieszczą się inicjatywy zorientowane na interesy grupowe lub łączące cele społeczne z ekonomicznymi czy też politycznymi. W ostatnich latach, wraz z rozwojem polskiego sektora pozarządowego, skutkującym także jego stopniową „ekonomizacją” oraz rozwojem jego relacji z administracją publiczną, można zauważyć pewną ewolucję stanowisk w tej sprawie. Stało się bowiem jasne (na co teoretycy zachodni zwracali uwagę już na początku lat 90.), że we współczesnych systemach demokratycznych nakreślenie wyraźnej linii demarkacyjnej oddzielającej to co obywatelskie i „polityczne”, „ekonomiczne” czy „prywatne” jest niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe do przeprowadzenia. Wraz z rozpowszechnianiem się tego poglądu powraca zainteresowanie inicjatywami społecznymi, które sytuowały się dotąd na marginesie dyskusji nad społeczeństwem obywatelskim, choć mają w Polsce długą i bogatą tradycję. Powraca zainteresowanie działaniami zbiorowymi lub instytucjami, które łączą cele społeczne z funkcjami ekonomicznymi i/lub politycznymi (takimi jak organizacje samorządu gospodarczego, przedsięwzięcia ekonomii społecznej, samorządy lokalne).
Przykładowymi przejawami społeczeństwa obywatelskiego są:
- aktywność społeczna
- organizacje pozarządowe
- samorządność
- wolontariat
- współpraca dla dobra wspólnoty
- trwały i zrównoważony rozwój