Jan Hryckowian
Z Wikipedii
Jan Hryckowian (ur. 15 października 1907 r. w Latrobe w stanie Pensylwania w USA, zm. w 1975 r.) - adwokat, sędzia sądów wojskowych w czasach stalinizmu, żołnierz AK, później kapitan LWP.
Jego żona, Stanisława Hryckowian, również kapitan AK, odznaczona Krzyżem Virtuti Militari, była adiutantem gen. Fieldorfa "Nila".
[edytuj] Życiorys
Rodzina Hryckowiana powróciła do Polski w okresie międzywojennym a on ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1931 roku i dwa lata później, jako zawodowy wojskowy, rozpoczął pracę w sądownictwie. Aż do wybuchu II wojny światowej pracował jako czynny sędzia w Wojskowych Sądach Rejonowych w Grodnie i Tarnopolu. W 1938 roku został awansowany do stopnia kapitana.
W okresie okupacji działał w ZWZ-AK, w którym zajmował się m.in. organizacją oddziałów partyzanckich na Podhalu i w powiecie miechowskim. Był dowódcą batalionu od sierpnia 1941 do stycznia 1945 roku. Do zadań jego oddziału należało niszczenie niemieckich obiektów telekomunikacyjnych w Krakowie.
Został odznaczony Krzyżem Walecznych za udział w akcji na niemiecki transport kolejowy, zaś za walkę z okupantem - Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Do Rejonowej Komendy Uzupełnień w Krakowie zgłosił się na początku 1945 r. Przydzielono go do korpusu oficerów służby sprawiedliwości LWP. W grudniu 1945 r. awansowano go do stopnia majora, w czerwcu 1946 r. został podpułkownikiem. W tym czasie pracował w Najwyższym Sądzie Wojskowym. Był sędzią orzekającym m.in. w procesie pokazowym pułkownika Jana Rzepeckiego i innych oficerów AK i WiN. W sprawach tych zapadły wyroki śmierci i długoletniego więzienia.
W marcu 1947 r. został szefem Wojskowego Sądu Rejonowego nr 1 w Warszawie. Wtedy właśnie wydał najwięcej wyroków śmierci. Było ich co najmniej 16, w tym w pokazowym procesie Witolda Pileckiego i procesach "odpryskowych" (utajnionych przed opinią publiczną).
W styczniu 1949 r. Jan Hryckowian odszedł z sądownictwa wojskowego. Pracował jako adwokat w Warszawie.
W dniach 14-21 września 1953 roku w czasie procesu biskupa Kaczmarka był obrońcą siostry zakonnej Walerii Niklewskiej i podobnie jak inni obrońcy wspomagał pracę prokuratorów i namawiał swoich klientów do przyznania się do winy.