Dehumanizacja (mechanizm obronny)
Z Wikipedii
Dehumanizacja w psychologii to odmiana psychologicznego mechanizmu obronnego zwanego intelektualizacją. O ile klasyczna intelektualizacja przenosi w przestrzeń abstrakcyjną myśli i zdarzenia, o tyle dehumanizacja robi to samo z ludźmi. Inni ludzie przestają posiadać w świadomości danej jednostki cechy ludzkie, są uważani za przedmioty, zwierzęta, podludzi. Takie nastawienie może służyć jednostce do uzasadniania poniżania, wrogości bądź okrucieństwa wobec tych ludzi. Przykładem dehumanizacji było nazywanie Japończyków "żółtkami" przez żołnierzy amerykańskich: o wiele łatwiej bowiem strzelać do "żółtków" niż do ludzi. Dehumanizacja jest też charakterystyczna dla uprzedzeń: w oczach osób je przejawiających obniża wartość dyskryminowanej grupy.
W słabszej wersji dehumanizacja jest bardzo rozpowszechniona. Można ją zaobserwować na przykład w urzędach, gdzie z jednej strony petenci są traktowani przez urzędników jako "przypadki do załatwienia", z drugiej strony urzędnicy są utożsamiani przez petentów z instytucją, którą reprezentują.
Dehumanizację często przejawiamy, gdy ktoś zakwestionuje nasze kompetencje, czy też zrani nas w jakikolwiek sposób. Wtedy mamy ochotę powiedzieć, że nasz oponent nie zna się na rzeczy. Bywa, że dehumanizacja przybiera formę wyzwisk i przekleństw, które mają nam pokazać, że ich adresat jest człowiekiem mało wartościowym, co sprawia, że jego negatywny osąd na nasz temat, także ma niską wartość.